Wielu kobietom brakuje pewności siebie. Wiele kobiet ma kompleksy i wiele kobiet porównuje się do innych.
Porównywałaś się kiedyś do kogoś? Masz kompleksy?
NO WŁAŚNIE.
Zdradzę wam kilka sposobów jak walczyć z kompleksami, jak zyskać pewność siebie i jak stać się pewną siebie kobietą. Nie wiem czy wiecie ale ja zawsze byłam CICHĄ MYSZKĄ. Z biegiem czasu się to troszeczkę zmieniło hehe. Nie jestem idealna jednak kocham siebie i akceptuje siebie taką jaka jestem. Każdy z nas ma wady. Jednak chodzi tutaj o to ABY KOCHAĆ SIEBIE I SWOJE CIAŁO.
Przeczytaj wpis a dowiesz się jak poprawić swoje samopoczucie i się dowartościować.
Pokazywanie tyłka i wywalanie piersi nie świadczy o tym, że kobieta jest atrakcyjna.
BARDZO TRWAŁE I TANIE POMADKI MATOWE - CAŁA GAMA KOLORÓW
5. UBRANIA
Może to zabrzmieć banalnie, jednak jeśli czujesz się dobrze w tym co nosisz, automatycznie zyskujesz pewność siebie. Staraj się dobierać ubrania, które pasują do Twojej sylwetki. Jeśli chodzi o mnie, lubię wyglądać sexi jednak nie chodzę z tyłkiem na wierzchu i nie pokazuje nie wiadomo jak piersi. Według mnie kobieta jest atrakcyjna, gdy skrywa w sobie jakąś tajemnice. Gdy bije od niej klasa, wdzięk i elegancja. Tutaj idealnym przykładem jest Coco Chanel.
6. AKCEPTACJA SIEBIE
Jest to chyba najważniejszy punkt. Bez akceptacji siebie, swojego wyglądu, ciała daleko nie ruszymy. Musimy znać swoją wartość swoje wady jak i zalety. Każdy z nas ma swoje mocne strony, trzeba je wykorzystać. Pamiętajcie, że nikt z nas nie jest idealny!. Pamiętajcie też, że każda niedoskonałość na naszym ciele czyni nas wyjątkowym. Nie ma drugiej identycznej osoby!
To są moje sposoby na zyskanie pewności siebie.
Poznaj moją historie!. Zobacz co przeżyłam i dlaczego w ogóle zaczęłam blogować! Zrozumiesz wtedy jak ważna jest wiara w siebie i rozwój osobisty!
DLACZEGO ZACZĘŁAM BLOGOWAĆ? MOJA PRAWDZIWA HISTORIA I PRAWDZIWY POWÓD, KTÓREGO NIGDY NIE WYJAWIŁAM!
A TY JAK ZYSKUJESZ PEWNOŚĆ SIEBIE?
13 komentarzy
Dokładnie zgadzam się z tym, czasami mniej znaczy więcej. Przecież można być ubraną seksownie ale z wdziękiem a nie z tyłkiem na wierzchu:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny wpis, prosto i na temat:)
Pozdrawiam
Paulina B
Dokładnie tak. Chodzi o klasę, wdzięk i styl. Przynajmniej w moim mniemaniu 🤭🙂.
UsuńMi właśnie wystarczy mieć na sobie coś nowego, bądź ładnego i to mi dodaje od razu pewności siebie :D
OdpowiedzUsuńrilseeee.blogspot.com
Mam to samo 🥰
UsuńMnie wystarczy jakiś zadziorny, seksowny zapach i mogę podbijać świat, ;D
OdpowiedzUsuńOj perfumy MAJĄ MOC✨🌹♥️
Usuńpiękna bielizna
OdpowiedzUsuńTrafnie podsumowane atrakcyjność nie jest kwestią ubioru czy też negliżu:) coś co jest "podane na tacy" wiadomo służy jedynie do konsumpcji. Warto w swoim życiu otaczać się ludzmi, którzy prezentują podobne wartości do Nas ale jeśli np. w pracy mamy zupełnie innne środowisko wtedy traktować , to z przymrużeniem oka:). Ludzie którzy od pokoleń wywodzą się z rodzin szlacheckich są naturalni, pewni siebie ale nie zarozumiali i potrafią się dopasowac do poziomu rozmówcy natomiast Ci nowobogatcy, prości udają kogoś kim nie są obszczykują botoksami, doklejają rzesy paznokcie, obwieszają ciuchami z logo widocznym z kosmosu byle tylko wybić się z "szarego" tłumu. Jesli chodzi o teksty facetów, to nawet najgorszy łajdak wybierze na dziewczyne normalną, spokojna zazwyczaj osoby"krzyczące wyglądem" są niestety odbierane w negatywny sposób i tak też potraktowane mimo iż być może przyświecał im inny cel ale fakt najważniejszy jesli chcesz być traktowana z szacunkiem, to sama się szanuj bo nikt za Ciebie tego nie zrobi:)
OdpowiedzUsuńWow idealnie to napisałaś!
UsuńTwój komentarz mnie zaskoczył. Oczywiście pozytywnie! :)
odwaznie napisane:) tak to juz jest, kobieta celowo kusi w prostacki sposob, potem narzeka, ze mezczyzna traktuje ją przedmiotowo
OdpowiedzUsuńTaka jest niestety prawda.
UsuńZgadzam się...
Z Black Opium szczególnie byłabym pewna siebie :P
OdpowiedzUsuńSzczerze to u mnie Black Opium jakoś tak nie do końca się sprawdza xD
UsuńTen zapach nie jest mi pisany :D haha
Jak już tu jesteś, zostaw coś po sobie.