** Musztardowe spodnie **

Dzisiejszy wpis może być dla was lekkim zaskoczeniem, ponieważ zdjęcia były robione w domu. Historia tych zdjęć jest taka, że w pewną słoneczną sobotę postanowiłam wziąć udział w konkursie. Nie miał kto mi zrobić zdjęć, więc zrobiłam je sama :) Słońce za oknem świeciło, ptaszki ćwierkały i tak mnie tknęło. Zadaniem konkursowym było stworzenie stylizacji ze spodniami które widzicie poniżej. Tak to są spodnie! Nie spódnica :) Mylące prawda? Początkowo też myślałam, że to spódnica. Przyznam szczerze, że gdybym nie otrzymała ich w prezencie to w życiu bym ich nie kupiła. A co się okazało? Jest to coś wspaniałego na wiosnę! Powiem wam, że są one lepsze od spódnicy maxi. Wiecie dlaczego? Spodnie idealnie podkreślają figurę. Nie wygląda się w nich jak w worku. Spódnica maxi nie podkreśla tak ładnie talii, bioder i pupy. 

Do spodni dobrałam bluzkę w paski, która idealnie wpisuje się w trendy wiosenne. Zresztą pasiaki zawsze będą modne, dlatego jest to jedna z rzeczy, w które warto inwestować. Oczywiście jeśli wam się podobają. Nie ma sensu kupować rzeczy, w których się źle czujecie tylko dlatego, że są modne! Postanowiłam dodać złote dodatki, idealnie komponują się ze spodniami. Złoty zegarek oraz złote czubki na butach. Uważam, że to świetne połączenie. Na uwagę zasługuje także biała bransoletka, która pięknie mieni się w promieniach słonecznych. Kropkę nad "i" stanowi torebka.

Rzućcie okiem na całość.

"Centrum mojego świata nie jest handlowe"

 

CO, GDZIE ZNAJDZIECIE :

Bluzka - no name

Spodnie - Butik

Zegarek - Butik

Bransoletka - MiJosie (Na fanpage trwa konkurs klik)

Buty - Merg.pl

Torebka - KLIK

Jak wam się podoba stylizacja? Macie takie spodnie?

Zdjęcia nie najlepsze bo sama robiłam ale mam nadzieję, że jakoś wyszły.