Dziś postanowiłam dodać post, który według mnie wielu osobom się przyda. Pokażę Wam moją codzienną pielęgnację ciała oraz twarzy. Będą to kosmetyki, które aktualnie używam dzień w dzień. Oczywiście pielęgnacja ta niedługo się zmieni, ponieważ jak wiadomo, kosmetyki nie są wieczne. Jeśli post Wam się spodoba, na pewno zrobię aktualizację. Dziś powiem Wam co polecam a co odradzam z mojej aktualnej pielęgnacji ! Dodatkowo mam dla Was KOD NA DARMOWĄ WYSYŁKĘ w pewnym fajnym sklepie! Osoby, które lubią zapach malin będą zachwycone!
PIELĘGNACJA TWARZY
Swój dzień zaczynam od umycia twarzy żelem firmy Ziaja "liście manuka". Myślę, że ta seria kosmetyków jest Wam bardzo dobrze znana. Uwielbiam ją ! Krem z tej serii nigdy mnie nie zawiódł a nawet mogę powiedzieć, że często ratuje moją twarz. Jeśli ktoś z Was jakimś cudem jeszcze nie stosował tej serii, polecam wypróbować. Myślę, że nie będziecie żałowali zakupu.
Następnie stosuję Kolagen do twarzy NTC.
Niektórzy go znają, niektórzy nie. Kosmetyk ten można stosować do twarzy jak i ciała na miejsca objęte cellulitem. Do ciała nie stosowałam ale do twarzy tak. Jeśli chodzi o efekty, faktycznie są widoczne przy systematycznym stosowaniu. Jednak za taką cenę nie są one tak dobre jak bym chciała. Należy tu też wspomnieć o tym, że kosmetyk trzeba wmasowywać codziennie rano i wieczorem w skórę twarzy przez co najmniej 5 minut! Także trzeba być systematycznym, jeśli chce się uzyskać pożądane efekty. Celem tego kosmetyku jest pozbycie się przebarwień, wyrównanie kolorytu, ujędrnienie, wygładzenie, poprawienie kondycji oraz stanu skóry. Produkt zawiera melaninę oraz kwas hialuronowy. Cena to 195 zł za 50 ml.
Czy warto??
Ja niestety drugi raz bym się nie skusiła na ten kosmetyk. Za taka cenę wymagałam lepszego efektu.
Chętnie poznam Waszą opinię jeśli go stosowałyście !
Po masażu stosuję krem z Ziaji "liście manuka". Następnie wykonuje makijaż :)
Wieczorem myję twarz żelem z tej samej serii, po czym wykonuję demakijaż oczu. W tym celu stosuję mleczko do demakijażu marki BeOrganic. Powiem Wam, że mleczko bardzo przypadło mi do gustu. Zaczęłam się zastanawiać czy nie jest lepsze od płynu micelarnego np z Garniera. Mleczko nie dość, że świetnie sobie radzi ze zmyciem makijażu oka to dodatkowo idealnie nawilża okolice oczu! Jedynie mam zastrzeżenie do opakowania. Jest tandetne. Pokazałam Wam na filmiku o co chodzi ;)
Kosmetyk otrzymałam na Premierze marki BeOrganic.
Potem znowu robię masaż Kolagenem NTC, następnie stosuję krem do twarzy z Ziaji. Kolejnym etapem sa oczy. Postanowiłam ostatnio zadbać o rzęsy. Stosuję odżywkę Long4Lashes. Powiem Wam, że działa cuda! Jestem nią zachwycona. Polecam!
Pod oczy stosuję krem RESIBO. Najlepszy krem pod oczy, jaki do tej pory stosowałam! Idealnie nawilża skórę. Producent zapewnia rozświetlenie, zniwelowanie zmarszczek, poprawę mikrokrążenia oraz redukcję cieni. Produkt jest w 96,9% ze składników naturalnych! Zawiera między innymi olej arganowy, wyciąg z pestek dyni, kofeinę oraz ekstrakt ze skórki cytryny.
Jestem z niego bardzo zadowolona także polecam.
Gdy moja skóra przeżywa kryzys, czyli jest to okres przed miesiączką, stosuję ochronną maść z witaminą A. Oraz pastę cynkową. Oba kosmetyki dostępne są w aptece za grosze.
PIELĘGNACJA CIAŁA
1. Krem na dzień
Serum do rąk i paznokci.
Jest to produkt IDEALNY!! Mój ulubiony krem do rąk. Już po pierwszym użyciu czuć dużą różnicę. Ręce są gładkie i bardzo miękkie!
Produkt dostępny np w Rossmannie.
2. Krem na noc
Malinowy krem do rąk - regenerująco odżywczy
Balneokosmetyki - KUPICIE TU
Jak dla mnie coś wspaniałego! To jest moja druga tubka, co oznacza, że nie wciskam Wam ściemy :D Zresztą nigdy tego nie robiłam i nie będę robiła :* Krem jest naprawdę świetny i nie ma co tu dużo gadać :) Robi wszystko to, co krem do rąk powinien robić.
Rano dłonie są cudownie nawilżone a w dodatku pachną malinami!
No i czego chcieć więcej??
Kolejne kosmetyki z malinowej serii od Balneokosmetyki.
Zdecydowanie jest to moja ulubiona seria kosmetyków tej firmy!
Peeling jest delikatny, drobnoziarnisty także spokojnie osoby z wrażliwą skóra mogą się na niego skusić. Masło super się wchłania i nawilża. Kolejne kosmetyki, które świetnie spełniają swoje zadanie.
UWAGA TERAZ NIESPODZIANKA DLA WAS!!
Do końca marca możecie skorzystać z KODU RABATOWEGO !!
Macie DARMOWĄ WYSYŁKĘ !!!
KOD : magiclovv
Polecam skorzystać! Gwarantuję zadowolenie z produktów ;)
Zapraszam też na VIDEO !
Zachęcam do subskrypcji, ponieważ niektórych filmików nie publikuję na blogu!!!
ZASUBSKRYBUJ ! KLIK
Zachęcam do subskrypcji, ponieważ niektórych filmików nie publikuję na blogu!!!
ZASUBSKRYBUJ ! KLIK
To jest już cała moja pielęgnacja !
Dajcie znać czy stosowałyście te kosmetyki, a może stosujecie teraz?
Może Wy coś polecicie?
27 komentarzy
Uwielbiam produkty Ziaji, szczególnie krem oliwkowy i masło kakaowe do ciała <3
OdpowiedzUsuńodżywka do rzes cudowna <3
OdpowiedzUsuńhttp://twinstyl.blogspot.com/2016/03/tshirt-instagram.html
Też uwielbiam kosmetyki Ziajki z tej serii:) Odkąd weszły używam ich cały czas:)
OdpowiedzUsuńZakupiłam odżywkę Long4Lashes i poszłam założyć sztuczne rzęsy hehe ale na pewno do niej wrócę:)
Najbardziej zaintrygował mnie ten krem pod oczy od Resibio :)
OdpowiedzUsuńTo serum do rzęs 4 long lashes też chcę kupić, widziałam super efekt u bratowej, byłam pewna, że znów ma doklejone rzęsy 1:1 a to były jej naturalne :) Za to co do Ziaji i seri z liśćmi manuka - mnie osobiście nie służy. Jakoś odeszłam od Ziaji, najbardziej od nich lubię masło kakaowe do ciała i maski do włosów :)
OdpowiedzUsuńPolubiłam się z Ziają :)
OdpowiedzUsuńnie stosowałam nigdy tych kosmetyków, ale zaciekawiła mnie odzywka do rzęs oraz peeling i masło do ciała ;)
OdpowiedzUsuńuwielbiam produkty z Ziaji,również stosuje ten żel ;)
OdpowiedzUsuńFilmik oglądnęłam już wcześniej ;) Tak samo wcześniej zainteresowałaś mnie żelem do mycia z Ziaji. Chciałam sobie ostatnio kupić, ale akurat go nie było. Jeśli chodzi o krem do rąk, to stosuję aktualnie z Planeta Organica o zapachu mango. Jak dla mnie fajny, no i trochę tańszy :) Pozdrawiam Bryzejda:*
OdpowiedzUsuńO tak, serum do rzęs jest świetne! Póki nie usłyszałam komplementów od innych na temat moich rzęs, nie uwierzyłam, że rzeczywiście aż tak urosły;)
OdpowiedzUsuńnajbardziej zaciekawiła mnie odżywka Long4lashes :)
OdpowiedzUsuńOjej, ile ja się już nasłuchałam o tym kremie do rąk ♥ Kusi mnie strasznie!
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie kremem do twarzy :). Serum do łapek znam, L4L też ;)
OdpowiedzUsuńCiekawa recenzja tych produktów :)
OdpowiedzUsuńrilseee.blogspot.com
Widzę, że nie tylko mi przypadły do gustu kosmetyki z ziaji a szczególnie z tej serii :) Muszę koniecznie wypróbować pastę cynkową i tą ochronną maść z witaminą A :) Nigdy o nich nie słyszałam :D
OdpowiedzUsuńPrześlicznie wykonane zdjęcia, uwielbiam takie posty :)
Pozdrawiam :*
Malinowa seria bardzo mi się podoba , chciałabym zobaczyć efekt odżywki do rzęs : )
OdpowiedzUsuńfajna pielęgnacja! zaciekawił mnie malinowy krem do rąk! :-)
OdpowiedzUsuńznam tlyko oczyszcazanie manuka od ziaji i je uwielbiam! :3
OdpowiedzUsuńUwielbiam to serum do rąk ;)
OdpowiedzUsuń______________________
PERSONAL STYLE BLOG
http://evdaily.blogspot.com
Liście manuka z Ziaji miałam, fajny kremik i long for lashes używałam, ale już nie używam i efekty się nie utrzymały.
OdpowiedzUsuńSuper post:) Znam niektóre z tych kosmetyków:)
OdpowiedzUsuńprzyznam się, że jestem ciekawa tego kolagenu, chętnie go wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńHej czy moglabys napisać na blogu cos o tych olejkach z Green Pharmacy(jak i co ile je stosujesz, jak się sprawdzają itd)? Zakupilam ostatnio ten ze skrzypem polnym, bo był w promocji oraz szampon z tej samej serii. Bylabym bardzo wdzięczna 😊
OdpowiedzUsuńHej ;) To widzę, że kupiłyśmy to w tym samym czasie ;) Bo ja też to teraz znowu kupiłam w ostatnim dniu promocji ;D A masz może snapchata? Mogłabym tam nagrać kilka snapów i powiedzieć co i jak ;)
Usuńfvckbby -SNAP,czekam z niecierpliwością, buziaczki :*
UsuńRównież jestem zachwycona efektami po odżywce long 4lashes :-) Bardzo jestem ciekawa kosmetyków z Be Organic i Resibio, bo lubię takie naturalne kosmetyki bez tych zbędnych dodatków :-) Ten żel liście manuka trochę za bardzo wysuszał mi skórę i mam teraz taki łagodny z Biolaven oraz żel-syndet z Dermedic :-) Pewnie też to moje przesuszenie twarzy to efekt stosowania kwasów i teraz muszę się porządnie nawilżyć :-)
OdpowiedzUsuńBuziaki :-*
Bardzo fajny wpis. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJak już tu jesteś, zostaw coś po sobie.