wtorek, 2 czerwca 2015

**Laminowanie włosów siemieniem lnianym - ZDROWE WŁOSY!**

Moje Kochane Słoneczka dziś mam dla Was kolejny, bardzo prosty sposób na polepszenie wyglądu włosów! Jest on bardzo prosty i naprawdę tani! TO NAJWAŻNIEJSZE.
Ponadto nasze włosy po tym zabiegu są gęstsze, błyszczące i dużo zdrowsze! Wiele z Was pytało mnie co robię, że moje włosy są takie błyszczące.
Odpowiedź jest prosta - laminuję je siemieniem lnianym!
 W tym wpisie dowiecie się jak to zrobić, krok po kroku. Macie także zdjęcie włosów bezpośrednio po laminowaniu.

CO JEST NAM POTRZEBNE?

* siemię lniane (koszt około 3zł),
* woda,
* ulubiona odżywka,
* gliceryna kosmetyczna (nie jest konieczna ale ja dodałam).


 1. Wlewamy do naszego garnuszka szklankę wody
2. Dodajemy 2 duże łyżki siemienia


 3. Gotujemy siemię na małym ogniu przez około 10 minut, od czasu do czasu mieszając

Po 10 minutach zdejmujemy z ognia, powinno nam wyjść takie coś . . . 

 4. Dodajemy dużą łyżkę ulubionej odżywki.Ja akurat tą niedawno kupiłam i pierwszy raz użyłam. 
Maska czekoladowa z Kallosa. Bardzo dobra!

Dodałam jeszcze glicerynę kosmetyczną aby dodatkowo nawilżyć i wygładzić włosy ;) Jeśli jej nie macie nie musicie dodawać, ulubiona odżywka wystarczy ;)
Tak wygląda gotowa mieszanka. Nakładamy to teraz na głowę, zakładamy foliowy czepek, na to ręcznik i tak chodzimy jak najdłużej :)
Ps. Jeśli nie macie czepka, załóżcie małą reklamówkę, też tak robiłam.
 Tak się prezentują włosy bezpośrednio po laminowaniu ;) Są bardzo miękkie, wygładzone i błyszczące. Teraz z przyjemnością je dotykam! 

Ja jeszcze przed laminowaniem nałożyłam na całą noc olejek na włosy ;) Jeśli nie macie na to czasu, zróbcie tylko laminowanie. Efekt też będzie od razu zauważalny.

Jeśli chodzi o olejek to proponuję Wam np ten -> KLIK. Widziałam, że wiele osób pytało o olejki jakie używać, także od razu Wam wspomnę tu. Ten olejek jest praktycznie do każdego rodzaju włosów, także jeżeli nie wiesz jaki olejek będzie dobry dla Ciebie, to możesz śmiało wypróbować tego.




Bardzo Wam polecam ten sposób. 
Gwarantuję pełną satysfakcję ! :)
Włosy po tym są naprawdę cudowne!


Tu macie wpis o laminowaniu żelatyną - KLIK


Jeśli macie jakieś pytania to śmiało zadawajcie. Odpowiem na każdą waszą wątpliwość :) 
Pamiętajcie, żadne pytanie nie jest głupie , każdy człowiek ma prawo czegoś nie wiedzieć.


Na moim Blogu znajdziecie także posty dotyczące zapuszczania włosów ( TU i TU). W zakładce "Uroda" też macie dużo recenzji różnych kosmetyków do włosów.


BUZIAKI!


PODPIS


32 komentarzy

  1. Ooo Chętnie wypróbuję :)!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawno nie robiłam moim włosom takich zabiegów :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Robiłam kiedyś laminowanie takim sposobem i faktycznie, świetny efekt :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Polecam Ci płukankę z czarnej kawy:* Będą Ci się błyszczeć po niej włosy wspaniale :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robiłam to Kochana ale jakoś mnie nie zachwycił ten sposób xD ale ogólnie płukanka z kawy jest też dobra na porost włosów ;)

      Usuń
  5. wow! super pomysł! sprawdze go w najbliższym czasie, a efekty na pewno pojawią sie u mnie na blogu :D
    masz świetne pomysly :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Oo super post:) Na dniach wypróbuję bo nie mam właśnie co zrobić z siemieniem które zalega w szafie :)
    Mi zawsze włosy błyszczały a ostatnio coś robią się matowe więc to może będzie dla mnie ratunek:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Słyszałam o laminowaniu, raz nawet robiłam, ale wykorzystywałam do tego żelatynę i nie byłam zbytnio zadowolona, ale jestem ciekawa, jak zadziała laminowanie w tej formie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Chyba spróbuję, bo moje włosy są w opłakanym stanie przez prostownice :(

    OdpowiedzUsuń
  9. Trzeba wyprobować te laminowanie:)Mam trochę siemienia ale kupowałam je na wagę, tak jest taniej.Moje włosy są ładnie pokręcone ale póki ich nie rozczesze.Potem to już tylko siano :( wiec znam ten ból.Asia K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kochana mam to samo! Dlatego ja swoich zbytnio nie czeszę, jedynie tangle teezerem od czasu do czasu, bo moim włosom szczotka nie służy, sa falowane a po rozczesaniu się prostują i robi się siano. mieniają swoją pierwotną formę ;P Dlatego odstawiłam szczotki i jest naprawdę dużo lepiej ;)

      Usuń
  10. Widziałam już kiedyś ten sposób ;)

    Zapraszam
    unnormall.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie słyszałam o tym sposobie i chciałam wypróbować. Myslalam ze zdjęcie Twoich wlosow na poczatku to jest "przed" ale na końcu też je dodałaś i to jest efekt "po" ? Szczerze mówiąc włosy wyglądają na poniszczone, wiec mnie nie przekonałaś ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak to jest efekt po :) Jak moje wyglądają na zniszczone to Kochana popatrz na swoje , bo raczej nie wyglądają lepiej :P
      Nie mam zamiaru nikogo przekonywać :P Jak ktoś chce to wypróbuję jak nie to nie :P Jeszcze mam kogoś przekonywać aby poprawił stan swoich włosów?:P PROSZĘ CIĘ ;)
      Ja jestem zadowolona z efektów i to się liczy :)
      Buźka

      Usuń
    2. Raczej dodaje się takie wpisy, aby pokazać, że coś działa i aby ktoś też spróbował. Po zdjęciu nie widziałam żadnego super efektu o którym wspomniałaś w notce i wyraziłam swoje zdanie. Co mają do tego moje włosy? Naucz się przyjmować krytykę, a nie kontratakować. Poza tym mnie nie wiszą suche końcówki, więc nie trafiłaś z hejtem w moją stronę.

      Usuń
    3. hmm... ale gdzie ty masz tutaj hejt?? Ja też wyraziłam swoje zdanie, nie wolno mi?:) Przecież jestem cały czas miła w stosunku do Ciebie, wiec nie rozumiem Cię ;) Kolejna sprawa,przecież jak widzisz większość osób widzi efekty, także to jest TYLKO TWOJA OPINIA. Tak jak pisałam wyżej nie muszę nikogo przekonywać, ważne że ja widzę efekty i kilka innych osób ;) A krytyka mi nie przeszkadza, wręcz przeciwnie, motywuję ;) Nie wiem czemu na mnie najeżdżasz tak (Poza tym mnie nie wiszą suche końcówki,) chyba masz gorsze dni albo po prostu taka jesteś. No ale nie ważne
      Pozdrawiam :)

      Usuń
  12. oo bardzo ciekawy sposób :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Mam tą maskę z Kallosa, uwielbiam jej zapach <3 Chętnie wypróbuję laminowanie siemiem lnianym tak dla odmiany, tylko nie uśmiecha mi się zmywanie z włosów tej klejącej paćki ale czego się nie robi dla urody :D

    OdpowiedzUsuń
  14. A próbowałaś już robić żel do włosów z siemienia ? Na kilku blogach czytałam, że jest bardzo fajny tylko do moich sypkich włosów to nie wiem czy się sprawdzi, bo muszę mieć utrwalone najlepiej lakierem przynajmniej te włosy przy twarzy, bo inaczej wciąż spadają i je dotykam i się szybciej przetłuszczają...

    Buziaki :-*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O Kochana zdziwiłaś mnie teraz :D Nigdy o tym nie słyszałam ;D Musze poszukać o tym informacji ;D Dzięki ;*

      Usuń
  15. łał, widać efekt na zdjęciach :) kolejny sposób do przetestowania :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja robiłam już chyba wszystko, ale mam wrażenie, że na moje rozdwojone, a czasami i roztrojrone końcówki już nic nie pomoże :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Mam pytanko czy nakładamy to tylko na włosy czy na skórę głowy też? Całuski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak i tak :P zależy jak mi się chce hehe ale spokojnie można na skórę głowy też nałożyć :)

      Usuń
  18. Powiedz prosze czy te ziarenka tez na wlosy
    I jak to zmyc

    OdpowiedzUsuń
  19. Odpowiedzi
    1. Tak je też na włosy :) Wszystko normalnie Ci się spłucze :)
      Po maseczce umyj dokładnie włosy szamponem :)

      Usuń
  20. Masz sliczne zdrowe wlosy☺ a czy moge dodac gliceryny z apteki?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że tak :) Też czasami dodaję :)

      Usuń

Jak już tu jesteś, zostaw coś po sobie.