**Efekty zapuszczania włosów. Plan działania na kolejne miesiące**

Kolejna część zapuszczania włosów! Kolejne 3 miesiące przede mną :) Dostałam już od Was wiele komplementów i pytań, typu" "Włosy rosną Ci jak na drożdżach", "Ale masz już długie włoski" , "Co robisz, że masz takie błyszczące włosy?" i kilka innych pytań. Dziś opowiem Wam co robiłam, a także przedstawię mój plan działania na kolejne 3 miesiące.

Poniżej widzicie efekty mojej pracy.

Od razu da się zauważyć, że włosy mi podrosły. Co jest dla mnie wielkim zaskoczeniem. Nawet nie wiecie jak się cieszę :) Moje włosy od zawsze były brzydkie, krótkie, puszące się, nie rosły a do tego wyglądały jak siano! ;/ Podkreślę od razu, że nie było to spowodowane tym, że o nie nie dbałam! Bo dbałam i to bardzo, starałam się poprawić stan moich włosów jak tylko to możliwe. Przez to straciłam dużo pieniędzy, ponieważ robiłam to niewłaściwie. Kupowałam niewłaściwe kosmetyki i źle je pielęgnowałam. Teraz po tylu latach zmagań, mam pewną wiedzę i wiem jak trzeba się z nimi obchodzić.

Moje włosy w końcu rosną i są błyszczące! 

Plan pielęgnacji pierwszych trzech miesięcy zobaczycie TU -> KLIK . W tamtym wpisie pokazałam kosmetyki, które używałam przez 3 miesiące. Aczkolwiek to nie wszystko. Do tamtej pielęgnacji dodałam jeszcze ten olejek -> Dabur AMLA GOLD - Olejek do włosów a także maseczkę "Receptura babuszki Agafii: drożdżowa maska do włosów" Jeśli będziecie chcieli recenzję tego kosmetyku to piszcie. Reszta pielęgnacji się zgadza :)

PLAN DZIAŁANIA

 18 MAJ - 18 SIERPIEŃ

Pielęgnacja od wewnątrz

- Picie siemienia lnianego, codziennie rano

- Calcium Pantothenicum Jelfa

- Zdrowe odżywianie

Pielęgnacja od zewnątrz

Coś na połysk i wzmocnienie:

- Laminowanie siemieniem lnianym

- Laminowanie żelatyną 

Do tego należy dodawać odżywki ja będę używała te co aktualnie posiadam w domu + glicerynę kosmetyczną.

To właśnie laminowanie między innymi przyczyniło się do tego, że moje włosy stały się lśniące i wygładzone. 

Coś na pobudzenie wzrostu:

- Olejek łopianowy ze skrzypem polnym 

- Olejek łopianowy z czerwoną papryką

- Końska maść na skórę głowy (aby pobudzić cebulki)- pisze to układając 4cz pielęgnacji

- Castor Oil - NIE POLECAM (pisze to układając 4cz pielęgnacji)

Coś na zabezpieczenie końcówek:

- Serum goodbye damage Fructis (POLECAM!)

- LuxeOil Wella Proffesionals (została mi z poprzednich miesięcy, wtedy jej nie używałam)

Coś na wzmocnienie + poprawienie wyglądu:

- Odżywka regeneracyjna GLISS KUR

- Odżywka regeneracyjna GLISS KUR SERUM DEEP - REPAIR

- Green Pharmacy preparat ziołowy 

Szampony:

To co mam w swoich zapasach :) Nie zwracam uwagi na to, czy ma SLS czy nie ma. Moim włosom to nie przeszkadza. 

To jest mój plan działania na następne 3 miesiące.

TRZYMAJCIE KCIUKI !

Jeszcze raz aktualizacja włosów:

Na video trochę o moich kilkuletnich zmaganiach z włosami + moje rady!

KANAŁ - https://www.youtube.com/user/41palka