Dawno nie było nic o włosach, dlatego postanowiłam napisać taki post i pokazać kilka kosmetyków i nie tylko, które w ostatnim czasie przetestowałam :)
Mam też zdjęcia przed i po testowaniu :)
Chcę Wam także przedstawić mój plan działania aby przyśpieszyć porost włosów. Jak wiecie w mojej liście 23 rzeczy do zrobienia w wieku 24 lat, znajduję się punkt 12, który brzmi następująco:
" Zapuścić włosy. Marzą mi się do pasa"
BĘDĘ WALCZYĆ! :)
Na początek dwa olejki firmy GREEN PHARMACY do wmasowania w skalp głowy.
1. Olejek łopianowy ze skrzypem polnym, przeciw wypadaniu włosów.
2. Olejek łopianowy z czerwoną papryką, pobudza wzrost włosów.
Powiem Wam, że jestem z nich zadowolona. Obydwa są tak samo dobre !
Od października do grudnia namiętnie je na przemian stosowałam.
Będę je na 100% stosowała dalej, ponieważ uważam, że są to świetne produkty za niewielką cenę.
Gdy je kupowałam trafiłam na mega przecenę i dałam za jeden niecałe 5zł!
Kupowałam w rossmannie ;)
Rokitnikowy scrub do skóry głowy, czyli nic innego jak peeling.
Bez sls i parabenów !
Kupiłam TU.
Pierwszy raz w życiu go użyłam, nigdy wcześniej nie słyszałam o tym produkcie i powiem Wam, że nie żałuję zakupu ;)
Po pierwsze, świetnie odżywia i oczyszcza skórę głowy.
Po drugie, nie wiem jak to się dzieje ale po nałożeniu produktu, odczuwam wspaniałe chłodzenie skóry :)
Po żadnym innym kosmetyku nie miałam takiego odczucia :)
Czy przyspiesza wzrost włosów, nie wiem ale na 100% pojawi się w moim planie pielęgnacji na kolejne miesiące :)
Dodam, że zapach ma nieziemski <3
Jeśli chodzi o ten produkt, to dużo niestety nie mogę powiedzieć.
Akurat ten produkt dostałam do testowania, jednak jedno opakowanie to zdecydowanie za mało, aby dać Wam rzetelna opinię ;/
Po jednym opakowaniu, nie zauważyłam zbytnio różnicy.
Produkt ten wsmarowuję się w skalp głowy przed myciem.
Jak dla mnie nie jest to higieniczne, ponieważ cały brud na głowie wsmarowuję się razem z olejkiem. Chyba, że będziecie specjalnie myć głowę, poczekacie aż wyschnie, następnie wsmarujecie olej a potem znowu umyjecie głowę.
Jak dla mnie trochę strata czasu.
Poza tym jedno opakowanie kosztuje 23zł, czyli na dwa wychodzi 46zł + koszt wysyłki.
No niestety ja bym w to nie zainwestowała.
Zdecydowanie wolę olejki GREEN PHARMACY, które są o wiele tańsze i być może lepsze.
Jeśli ktoś z Was używał tego i ma odmienne zdanie proszę dajcie znać ;) Interesują mnie też opinie po zastosowaniu 2 paczek tego produktu ;)
W miedzy czasie, po raz pierwszy, łykałam tabletki MERZ SPEZIAL.
Są to bardzo znane drażetki.
Powiem Wam, że w sumie dużej różnicy nie zobaczyłam, włosy chyba, aż tak dużo mi nie podrosły, jednak zdecyduję się na nie jeszcze raz :)
Aby zobaczyć efekty trzeba łyknąć dwa opakowania ;)
Ja jestem dopiero po pierwszym.
Szampon, odżywka, maska Schwarzkopf.
Te trzy produkty polubiły się z moimi włosami :)
Po nich są bardzo miękkie i gładkie. Co najważniejsze nie puszą się. Według mnie jest to bardzo dobra seria produktów.
Dodatkowym plusem jest zapach. Co lepsze utrzymuje się on na włosach przez długi czas :)
Z czystym sumieniem polecam te produkty.
Jednak jeśli byście kupowali, to bardziej polecam odżywkę niż maskę ;)
Kolejny produkt od Schwarzkopf.
Szampon.
Włosy są po nim bardzo gładkie i delikatne ;)
Dodatkowo super pachnie i fajnie nawilża.
Owy produkt także bardzo przypadł mi do gustu :)
Te trzy produkty polubiły się z moimi włosami :)
Po nich są bardzo miękkie i gładkie. Co najważniejsze nie puszą się. Według mnie jest to bardzo dobra seria produktów.
Dodatkowym plusem jest zapach. Co lepsze utrzymuje się on na włosach przez długi czas :)
Z czystym sumieniem polecam te produkty.
Jednak jeśli byście kupowali, to bardziej polecam odżywkę niż maskę ;)
Kolejny produkt od Schwarzkopf.
Szampon.
Włosy są po nim bardzo gładkie i delikatne ;)
Dodatkowo super pachnie i fajnie nawilża.
Owy produkt także bardzo przypadł mi do gustu :)
Zdjęcie przed i po stosowaniu wymienionych wyżej produktów. Oczywiście stosowałam jeszcze parę innych kosmetyków ale w tym poście póki co pokazałam te ;)
Zdjęcie 1 - 8 październik
Zdjęcie 2 - 14 styczeń
Zwróćcie też uwagę, że włosy na pierwszym zdjęciu są proste, natomiast na drugim zakręcone, co troszkę je skraca ;P Jakby były proste byłyby dłuższe ;)
Jednak nie chciałam ich już prostować szczotką, zostawiłam tak jak naturalnie się ułożyły i zakręciły ;)
PLAN DZIAŁANIA od 20 stycznia do 20 kwietnia.
Równe 3 miesiące.
Zamierzam stosować:
1. Tabletki Calcium pantothenicum Jelfa - podobno bardzo dobre i przyśpieszają wzrost włosa.
Nigdy nie używałam, jednak mam nadzieję, że pomogą :)
2. Wymienione wyżej olejki Green Pharmacy (wcieranie w skalp głowy prawie przed każdym myciem)
3. Wcierka do włosów Saponics (wcieranie codziennie na wieczór)
4. Płukanka z kawy (raz w tygodniu)
5. Laminowanie żelatyną (raz w tygodniu)
Ps. Jesli chcecie mogę zrobić post, jak to wykonuję ;) Tylko dajcie znać czy chcecie ;)
7. Odżywka Kallos bananowa na przemian z odżywką z Loreala
8. Siemię lniane - picie dzień w dzień :)
9. Raz w tygodniu laminowanie włosów siemieniem :)
Zabezpieczenie końcówek :
8. Siemię lniane - picie dzień w dzień :)
9. Raz w tygodniu laminowanie włosów siemieniem :)
Zabezpieczenie końcówek :
* Jedwab w płynie GREEN PHARMACY
* LUXE OIL
Za pewne w między czasie coś dodam xD
Ale w planach mam póki co takie działania :)
Co myślicie?
Może coś dorzucicie do mojej pielęgnacji?
Coś polecicie? :*
A może ktoś się dołączy?:)
Piosenka cud <3
A może ktoś się dołączy?:)
Piosenka cud <3
56 komentarzy
pierwsze dwa olejki fajnie się prezentują :) i chyba się na nie skuszę, również marzę o dłuższych włosach niż dotychczas, ale w połączeniu z prostownicą bardzo wolno mi to idzie :) buziaki kochana <3
OdpowiedzUsuńHej Otagowałam cię do Tagu Liebster Blog Award :) Więcej informacji http://takadziwnaja.blogspot.com/2015/01/tag-liebster-blog-award.html Zapraszam do zabawy :)
OdpowiedzUsuńja też mam zamiar jakis plan zrobic i się go trzymac, bo u mnie ciężko z systematycznością :D
OdpowiedzUsuńPowodzenia ;]
OdpowiedzUsuń2 pierwsze wydają się fajne, może kupię :D Ja polecam odżywki i szampony z Elseve i Pantene. Także używam jedwab i naprawdę jest bardzo dobry :DD Polecam ;)))
OdpowiedzUsuńJa używam jedynie odżywki i specjalnego szamponu, a na włosy nie narzekam :) Masz ładne włosy.
OdpowiedzUsuńhttp://przyszopceuszatych.blogspot.com/
JA też marzę o włosach do pasa, ale już przestały rosnąć na amen :(
OdpowiedzUsuńDużo tych kosmetyków ;) Powodzenia. Masz piękne włosy !
OdpowiedzUsuńhttp://przyszlosczapisanawterazniejszosci.blogspot.com/2015/01/ryzykuj-bo-warto.html
bardzo fajny post ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam
https://gabriellle-gabriellle.blogspot.com/
Powodzenia :) Ten kompleks do włosów mnie przekonuje :)
OdpowiedzUsuńgenialny post ;)
OdpowiedzUsuńzapraszam :)
https://gabriellle-gabriellle.blogspot.com/
piekne są takie długie włosy !
OdpowiedzUsuńPewnie, że tak. Trzymam kciukasy :* Najważniejsze aby były zadbane! :):*
OdpowiedzUsuńsuper!! <3
OdpowiedzUsuńjeśli chcesz przyspieszyc ich wzrost to polecam jeszcze Jantar :)
OdpowiedzUsuńNa ten scrub z rokitnikiem możliwe że się skuszę :), a plan działania też muszę ułożyć jakiś do swoich włosów. Szampon GK fioletowy miałam, lecz jednak mi nie podbił mojego serduszka :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę świetny post :)
OdpowiedzUsuńDla mnie najważniejsze jest by włosy były zdrowe :D. Realizacji planu!
OdpowiedzUsuńŚliczne włoski. I bardzo ciekawe produkty do ich pielęgnacji.
OdpowiedzUsuńPowodzenia kochana ♥
OdpowiedzUsuńZamiast jedwabiu, który wysusza włosy, polecam olejek arganowy :) tabletki vitapil też są skuteczne :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia w zapuszczaniu włosów!
Też bym chciała mieć długie włosy ;)
OdpowiedzUsuńI musze cos z tym zrobic :*
http://kasiakinga19.blogspot.com
naturalnie skrecone śliczne :)
OdpowiedzUsuńhttp://fashionelja.blogspot.com
bardzo ładne włosy.. :)
OdpowiedzUsuńZapraszamy do siebie
Ja też mam w planie zapuścić włosy :) jest tego troche, ciekawe jak ta odżywka banana, mam z kallosa zieloną z zkeratyną, jak mi sie skończy spróbuję bananową i olejek z papryką :)
OdpowiedzUsuńPiękne są <3
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają gdy są tak naturalnie pokręcone ;) Trzymam kciuki za powodzenie misji, a ja próbuję wzmocnić i chociaż odrobinkę zagęścić po ostatnim masowym wypadaniu ;)
OdpowiedzUsuńhttp://zakochanawpasji.blogspot.com/
bardzo dobrze Ci idzie zapuszczanie włosów, powodzenia ! :)
OdpowiedzUsuńhttp://a-milordka.blogspot.com/
Te olejki z Green Pharmacy, też muszę sobie kupić, słyszałam o nich wiele superopinii :) A powiedz mi jak się je używa? wciera we włosy bez spłukiwania, czy bardziej jako odżywka po umyciu włosów?
OdpowiedzUsuńJa też zapuszczam, też marzą mi się włosy do pasa, ale one teraz płatają mi psikusa i chyba mszczą się za te wszystkie lata katowania ich prostownicą grrrrrrrrrr łamią się, nie rosną i wypadają grrrrr kochana ja polecam również picie pokrzywy dwa razyh dziennie, na prawdę czyni cuda :)
miłego dnia :)
Daria
Rozpisałam się u siebie odpowiadając na Twoje pytanie, także zapraszam :)
UsuńBuziaki :*
Te preparaty do włosów są świetne. Niewątpliwie się na nie skuszę :)
OdpowiedzUsuńJa też próbuję zapuścić swoje włosy ale ten czas bardzo mi sie dłuży :)
Dziękuję za komentarz u mnie i zapraszam częściej :)
A ja wole sie chyba w krotszych wlosach.
OdpowiedzUsuńZdrowa dieta i umiar w kosmetykach , chyba najlepsza moja recepta na wlosy, moje odzyskaly witalnosc i blask, jak przestalam farbowac, teraz mam naturalne, i nadmiernie je pacykowac :)
Jeśli nie będziesz ich prostować, przegrzewać suszarką, uda Ci się na pewno
OdpowiedzUsuńNo nie powiedziałabym :P bo już od paru lat nie prostuje i nie susze :P także to nie wystarczy :P
Usuńświetny post, pokazałaś dużo produktów-aż mi wstyd :D bo ja marzę o pięknych lśniących włosach a jedyne czego używam to szampon, maska i olejek na końcówki :P
OdpowiedzUsuńzima jest trudnym okresem dla włosów...;/ raz zimne powietrze, raz ciepłe suche w pomieszczeniach, ktore są ogrzewane... mam naturalne blond włosy-a blond włosy z natury są suche.. i ciężko sprawić by wyglądały na nawilżone a jeszcze gorzej by takie były :D
Życzę żeby stosowane kosmetyki pomogły szybko urosnąć Twoim włosom do pasa :)
OdpowiedzUsuńJa chce zapuścić włoski, ale potrzeba mi odpowiednich kosmetyków. Chce wkrótce takie kupić :)
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia w zapuszczaniu włosów. U mnie rosną jak na drożdżach, a nie stosuję żadnych zabiegów, bo jestem na to zbyt leniwa. Używam jedynie na przemian zielonego i różowego szamponu Gliss Kur + ekspresowa odżywka regeneracyjna Gliss Kur - ta bez spłukiwania, żeby się lepiej rozczesywały. Zrobiłaś świetne zestawienie kosmetyków do pielęgnacji włosów. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŻadnego z tych kosmetyków nie używałam.
OdpowiedzUsuńAle mogę Ci polecić tabletki z wyciągiem ze skrzypu i wcierkę Jantar - u mnie działa:)
Może nie na szybkość wzrostu, ale zahamowałam wypadanie i zaczęły mi odrastać nowe włosy:)
Latem spaliłam swą ruda czuprynę farbą Revlon:(
Ciekawy post, dużo świetnych rad u Ciebie...pozdrawiam...
OdpowiedzUsuńMasz sliczne zdrowe wlosy
OdpowiedzUsuńJolahogg.com
ojej, jakie piękne włosy! <3 odżywkę Kallosa banan uwielbiam :D
OdpowiedzUsuńMasz bardzo ładne włosy i nie musisz ich prostować, naturalne są ładne :)
OdpowiedzUsuńNa pewno wkrótce będą jeszcze dłuższe ;)
Zapraszam - klik!
ten jedwab green bardzo lubie:)
OdpowiedzUsuńi tak widać już ogromną różnicę, ja lubię odżywki Biovaxa :)
OdpowiedzUsuńale w końcu też muszę zadbać o moje włosy i je znooowu zapuszczać! :)
Jeśli chodzi o produkty z green pharmacy to racja są bardzo fajne, tylko jak dla mnie się trochę słabo pienią :(
Pozdrawiam! :)
Jakie ładne te zdjęcia ostatnie!
OdpowiedzUsuńPo raz kolejny z dużą przyjemnością tutaj zaglądam! Wprowadzasz do bloga, bardzo miłą i przyjazną atmosferę! Świetny post! I zdecydowanie czekam na więcej! Pozdrawiam ♥
OdpowiedzUsuńhttp://nicoolblog.blogspot.com/
Te olejki z Green Pharmacy bardzo mnie zaciekawiły:)
OdpowiedzUsuńPowiem ci że jestem w szoku, bo myślałam na pierwszy rzut oka że ta kobieta z pięknymi włosami to jakaś modelka z internetu zdjęcie czy coś a to ty!! Szok, świetne masz włosy, wypielęgnowane na cacy i jaka sexy na tym zdjęciu mimo iż tyłem. Jeśli ten kosmetyk tak pomaga to ja go chce! Gdzie w 2-3 miesiące włosy na tyle urosną?!! az się wierzyć nie chce. zaraz sobie skopiuje te kosmetyki i pójde kupić bo pozazdrościłam :)
OdpowiedzUsuńzaraz zaraz.. masz już do pasa czyli cel dokonany :D
OdpowiedzUsuńJak dla mnie masz juz włosy perfekcyjne ale jak chcesz to zapuszczaj. Ja musze sobie to skopiowac i zaraz ogarnąc temat bo tez chce miec tak jak ty :P
OdpowiedzUsuńno i jeszcze jedno pytanie. Ile kosztują te kapsułki do łykania ? no i co bys NAJBARDZIEJ poleciła z tych rzeczy bo raczej wszystkich sobie nie kupie. Może te dwa olejki do wmasowywania z rossmanna hmm ? :) sama nie wiem
OdpowiedzUsuńProponuję Ci Kochana 2 pierwsze olejki, laminowanie żelatyną (tylko żelatyne trzeba kupić a ona mało kosztuję) i picie siemienia lnianego (ja kupiłam za 2.50 najtaniej Ci to wyjdzie :) Czytałam bardzo dużo o tym siemieniu i powiem Ci że same pozytywne opinie ;)
UsuńJa od wczoraj piję :D teraz własnie też mi się parzy hehe MAM NADZIEJĘ ŻE TO BĘDZIE STRZAŁ W 10TKE :D
ale masz śliczne włosy! na mnie niestety Merz Special nie działa ;( muszę wypróbować maskę z Schwarzkopf.
OdpowiedzUsuńO włosowe posty będę śledzić bardzo wnikliwie :-) ja też zapuszczam włosy ( zresztą od długiego już czasu ) i udało mi się wyhodować już całkiem fajną długość, ale musiałam je podciąć, bo końce były już bardzo zniszczone ( ślady dawnego rozjaśniania )...Teraz włosy mam trochę krótsze, ale dużo zdrowsze i ładnie układające się :-) Co do pielęgnacji to mam podobny plan - do tego jeszcze regularne olejowanie i odżywianie. Od dłuższego czasu łykam też kapsułki Gal Uroda i miałam miesięczną kurację z piciem drożdży, bo niestety, ale po ciąży bardzo zaczęły wypadać mi włosy...
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :-)
Olejki muszę wypróbować, laminowanie żelatyną chętnie zobaczę intrygująco brzmi.
OdpowiedzUsuńJak już tu jesteś, zostaw coś po sobie.